Urodzony w czepku I Historie rodzinne
Władzia wychowywali dziadkowie, ponieważ byli bardzo biedni już jako 14-latek musiał pracować. Roznosił gazety, był gońcem, pakował towary w paczki do wysyłki. Przyszedł kryzys i zwolniono go z pracy. Bardzo głodnego nakarmiła młoda kobieta w parku, dała mu tez adres swojego pracodawcy. Znowu został gońcem, aż do momentu gdy starszy księgowy Saul Jerozolimski wraz z żoną przygarnęli tego rezolutnego chłopca. To tylko fragment losów Władysława Elkan Wykurza, którego wspomina córka Jolanta.
