Aborcja na receptę. Porozmawiajmy...
Dwa tygodnie temu opinią publiczną wstrząsnęła informacja o aborcji, przeprowadzonej w warszawskim Szpitalu Świętej Rodziny. Wiadomość stała się pretekstem do postawienia pytania: Czy istnieje alternatywa dla usuwania ciąży w przypadku, kiedy wiadomo, że dziecko urodzi się chore?

Zawiadomienie w sprawie aborcji w szpitalu Świętej Rodzin złożyła do prokuratury Fundacja SOS Obrony Życia Poczętego. Terminację przeprowadzono w 24 tygodniu ciąży. Dziecko urodziło się żywe, po czym zostało pozostawione samo sobie bez pomocy medycznej, tak przynajmniej wynika z relacji anonimowych pracowników warszawskiego szpitala.
W poniedziałek do hospicjum perinatalnego, działającego przy łódzkiej Fundacji Gajusz, przyjechało młode małżeństwo z Częstochowy, rodzice Wiktorii, która może urodzić się lada dzień. Pod koniec sierpnia para dowiedziała się, że ich córka ma nieuleczalną wadę.
Posłuchaj rozmowy:
Rodzice Wiktorii czekają na narodziny dziewczynki - termin porodu był wyznaczony na niedzielę, a więc może to nastąpić w każdym momencie.
W Łodzi kompleksową opieką nad rodzinami, w których ma narodzić się ciężko lub nieuleczalnie chore dziecko zajmuje się Fundacja Gajusz. Fundacja do współpracy w tym zakresie zaprosiła szpital położniczy Pro-Familia.
Posłuchaj rozmowy z dyrektorem Martą Skórzak i naczelną położną Ireną Rychtą:
Rozmawiając o tym jakie możliwości mają rodzice nienarodzonych dzieci, o których wiadomo, że są śmiertelnie chore i być może poza brzuchem mamy przeżyją zaledwie kilka minut,trzeba wspomnieć o tym, że jest w Łodzi miejsce, w którym tacy właśnie rodzice odnajdą spokój.
To Hospicjum Perinatalne przy łódzkiej Fundacji Gajusz, w którym rodzice mogą zapewnić swoim dzieciom kompleksową opiekę.
Posłuchaj rozmowy z prezesem Fundacji - Tisą Żawrocką Kwiatkowską:
Kamila Litman, Dorota Matyjasik
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |