Właściciel ogłosi upadłość? Szpital w Głownie może przestać przyjmować pacjentów
Władze miasta nie mogą porozumieć się z właścicielem placówki - Wyższą Szkołą Informatyki i Umiejętności w Łodzi, która chce sprzedać lecznicę prywatnemu inwestorowi - Grupie Zdrowie. Decyzje mają zapaść w piątek, 20 kwietnia.
Burmistrz Głowna nie chce zgodzić się na zmianę jednego z zapisów aktu notarialnego, zawartego w 2013 między miastem a uczelnią.
Pracownicy zagrożonego upadłością szpitala zawiązali dziś (18 kwietnia) komitet jego obrony. Na budynku wywiesili transparenty, między innymi z hasłem “Chcemy leczyć i pracować!”
- 20 kwietnia może być dniem, w którym Grupa Zdrowie, czyli potencjalny kupiec, wycofa się z dalszych negocjacji. Wówczas właściciel może ogłosić upadłość. Jeśli tak się stanie wylądujemy przed Urzędem Miasta z taczką i łopatą - mówi pielęgniarka Ewa Karasińska. - Chcemy wiedzieć co dalej, bo żyjemy w permanentnym stresie. Ja o niczym innym nie myślę, tylko o tym czy w piątek będę miała gdzie przyjechać do pracy.
Nie udało nam się skontaktować z prezesem szpitala. Z kolei właściciel placówki - Kanclerz Wyższej Wyższej Szkoły Informatyki i Umiejętności w Łodzi Aniela Bednarek - powiedziała naszemu reporterowi, że placówki nie stać na dalsze finansowanie głowieńskiego szpitala.