Łódzka Aleja Gwiazd, czy aleja wstydu?
Brudne, poplamione chodniki i elementy ogródków zastawiające gwiazdy sław polskiego kina - to widok ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

Pomnik sław polskiego kina jest brudny, a ogródki zastawiają gwiazdy i nazwiska wybitnych artystów. - Najbardziej bulwersuje, że instalacje ogródkowe znajdują się na gwiazdach, które mają upamiętniać twórców polskiego filmu. Są otoczone chodnikiem, który jest niemiłosiernie usyfiony - alarmuje radny Łukasz Magin. - Łódzka Aleja Gwiazd przypomina aleję wstydu - dodaje radna Marta Grzeszczyk.
Takiemu widokowi dziwią się turyści. - Mogliby trochę przesunąć ogródki, bo każdy chciałby zobaczyć gwiazdy - uważa jeden ze zwiedzających.
Według menadżera ulicy Piotrkowskiej, jest ona sprzątana, a ogródki nie powinna być ustawiane na gwiazdach. - Ulica jest sprzątana, ale cały cykl sprzątania dwóch kilometrów trwa dwa tygodnie. Na pewno nie był zaakceptowany żaden projekt, który zakładał ustawienie ogródka na terenie gwiazd - przekonuje Piotr Kurzawa.
Kary na restauratorów, którzy nie stosują się do wytycznych, powinien nakładać Zarząd Dróg i Transportu. Jego urzędnicy nie chcą się w tej sprawie wypowiadać.