Kongres gospodyń wiejskich
W Miejskim Domu Kultury w Radomsku spotkały się przedstawicielki kół gospodyń wiejskich. Uczestniczki kongresu prezentowały się w strojach ludowych i zachęcały także do kosztowania lokalnych specjałów.
Koła gospodyń pełnią w środowiskach wiejskich znacząca rolę. Promują tradycję i kulturę. Jedną z organizatorek kongresu była posłanka PiS Anna Milczanowska. Przypomniała m.in. o przyjętej niedawno ustawie o kołach gospodyń wiejskich. - Wszystkie koła, które rejestrują się w Agencjach Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w zależności od ilości członkiń dostają dofinansowanie. Te maksymalne, czyli ponad 30 członkiń, to jest kwota 5 tys. zł. Mogą prowadzić taką swoją działalność gospodarczą. Widzę jak działają na różnych festynach, jak sprzedają swoje rzeczy. Nie muszą się obawiać spraw związanych z Sanepidem, z rozliczeniem i innych - dodaje Milczanowska.
Oprócz lokalnych wędlin czy wypieków, można było skosztować m.in. kugla. To dawna potrawa na bazie ziemniaków i mięsa, wciąż chętnie przyrządzana w rejonie Przedborza. Opowiada o niej Renata Tomaszewska z Gór Mokrych. - Palę wcześniej 4 godziny w piecu. Potem wsuwam kugel. No i 12 godzin w ogóle nie otwieram, przez te 12 godzin nawet nie doglądam potrawy - podkreśla Tomaszewska
Gospodynie wskazywały, że działalność w kołach jest dla nich bardzo ważna. Pomaga ona aktywizować i integrować lokalne społeczności. Daje też dużo satysfakcji samym paniom.
Spotkanie zostało zorganizowane przy współudziale resortu inwestycji i rozwoju oraz resortu ochrony środowiska. W trakcie spotkania można było dowiedzieć się o niektórych dofinansowaniach, m.in. na programy czyste powietrze, usuwania azbestu czy programu agroenergia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |