Łodzianin pojedzie w Rajdzie Dakar
W styczniu Arkadiusz Lindner weźmie udział w najbardziej znanej, offroadowej imprezie świata.

Razem z Lindnerem na wyprawę wyruszy 6 osób: dwóch mechaników, manager, dwóch kierowców i logistyk. - Parę lat zajęło nam, żeby dobrać ekipę wykwalifikowanych i zaufanych ludzi, ponieważ jadąc musisz mieć wiarę w to, że wszystko jest skręcone, a każdy element jest naprawdę przygotowany - mówi kierowca quada, Mistrz Europy w Rajdach Baja.
Zawodnicy będą mieli do pokonania 8 tysięcy kilometrów, w ciężkich warunkach, na Półwyspie Arabskim. Przygotowania trwają cały czas. - Codziennie mam kilka godzin ćwiczeń i zabiegów z ekipą fizjoterapeutów. Resztę czasu spędzam w pracy oraz w garażu razem z mechanikami - mówi reprezentant Łodzi w najbliższym Rajdzie Dakar.
Arkadiusz Lindner jest członkiem Łódzkiego Klubu Offroadowego, z którym od dwóch lat trenuje w okolicach łódzkiego lotniska. - Od 2 miesięcy skupiam się na samej jeździe na ulicy. Za co też przepraszam wszystkich mieszkańców - dodaje kierowca.

Łódzki rajdowiec pojedzie kanadyjskim quadem can - am z silnikiem 850 cm sześc. i automatyczną skrzynią biegów. Do startu w tak trudnej imprezie pojazd został już odpowiednio przygotowany. Zamieniono w nim m.in. silnik z litrowego na mniejszy, wzmocniono zawieszenie i zamontowano dodatkowy zbiornik na paliwo. Pojazd zostanie też wyposażony w specjalny system nawigacji do jazdy po pustyni.
Rajd Dakar to wyścig dla osób o niesamowitej kondycji, wytrzymałości i zdolnościach nawigacyjnych. Łódzkiemu zespołowi kibicuje też Wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska, która wręczyła Lindnerowi flagę miasta. - Bardzo Pana proszę, aby po przekroczeniu linii mety zrobił Pan sobie zdjęcie z tą flagą i nam wszystkim je pokazał. Będziemy wtedy szczęśliwi, że udało się ten rajd ukończyć - poprosiła.
Rajd Dakar 2020 odbędzie się między 5 a 17 stycznia. Trasa będzie podzielona na 12 etapów. W wyścigu weźmie udział 17 Polaków.