Kara dla dyrektorki przedszkola nr 22, wcześniej ukarano opiekunki za szarpanie dziecka
Władze Łodzi ukarały naganą dyrektorkę przedszkola. Skierowano także pismo do dyrektorów placówek edukacyjnych. Zarówno nagana, jak i pismo są pokłosiem sytuacji z ubiegłego tygodnia, kiedy to jedna z opiekunek miała dopuścić się szarpania jednego z przedszkolaków.
Wiceprezydent miasta Małgorzata Moskwa-Wodnicka w piśmie zwróciła się dzisiaj do dyrektorów wszystkich placówek, aby w sytuacjach kryzysowych jak najszybciej przekazywali informacje do Wydziału Edukacji.
Sprawa nabrała rozgłosu, kiedy rodzice dziecka zamieścili w sieci krótki film, na którym widać jak chłopiec jest szarpany przez opiekunkę odprowadzającą go na miejsce.
"Tak traktują dzieci w przedszkolu numer 22 na ulicy Rybnej, twierdzą, że to jest stanowcza postawa i nikt nie chce zrobić z tym porządku" - pisze ojciec dziecka pod udostępnionym filmem.
Zobacz też: Przedszkolanka szarpała dziecko. Rodzice zarzucają placówce złe traktowanie maluchów [WIDEO]
W miniony czwartek sprawa trafiła do łódzkiego Wydziału Edukacji. Jak poinformowała w piątek Monika Pawlak z Urzędu Miasta Łodzi - Dwie panie winne tej sytuacji zostały ukarane - jedna straciła pracę, a druga ma postępowanie przed komisją dyscyplinarną. Taka sytuacja nigdy nie miała prawa się wydarzyć, ponieważ nie ma, nie było i nigdy nie będzie zgody na jakiekolwiek złe traktowanie dzieci w łódzkich placówkach edukacyjnych - mówi Monika Pawlak.
W tym tygodniu w placówce ma się też odbyć spotkanie z rodzicami dzieci z tej grupy przedszkolaków. Sytuacja jest nadal wyjaśniana.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |