Nie będzie okrągłego stołu w sprawie mieszkań w Łodzi
Po raz kolejny przedstawiciele organizacji miejskich i lokalni społecznicy domagają się od władz Łodzi zorganizowania "okrągłego stołu" w sprawie wypracowania nowej polityki mieszkaniowej.

Zdaniem Urszuli Niziołek-Janiak ze Stowarzyszenia "Tak dla Łodzi", przy rozwiązywaniu problemów sypiących się kamienic i braku wystarczającej liczby mieszkań komunalnych, prezydent Hanna Zdanowska powinna wziąć pod uwagę głos wszystkich mieszkańców. - Mamy nadzieję, że mimo różnic, bo prezydent miasta ma obowiązek reagować na potrzeby różnych mieszkańców i jest prezydentem wszystkich mieszkańców, nie tylko tych, którzy na niego głosowali, pani prezydent zdecyduje się usiąść do wspólnego okrągłego stołu mieszkaniowego. Ze wszystkimi, którym zależy na rozwoju mieszkalnictwa i godnych warunkach mieszkaniowych w Łodzi.
Czytaj też, Kończą się prace przy tzw. specustawie, która ma uratować łódzkie kamienice
Jednak po raz kolejny magistrat i samorządowcy odrzucają propozycje społeczników. Ponowne próby zorganizowania okrągłego stołu przewodniczący speckomisji do spraw polityki mieszkaniowej - Mateusz Walasek - nazywa politycznym przedstawieniem na potrzeby zaistnienia konkretnych osób. - Łodzi potrzebne są dobre rozwiązania dotyczące polityki mieszkaniowej i na pewno konsultacje społeczne do tego prowadzą. Różne przedstawienia polityczne nie są Łodzi potrzebne. Mogą być potrzebne tylko politykom, którzy potrzebują zaistnienia. My, jako radni, zdecydowanie opowiadamy się za tym, aby w toku konsultacji społecznych wypracować politykę mieszkaniową dobrą dla łodzian.
Walasek zapewnia, że jeszcze w pierwszym kwartale tego roku do konsultacji społecznych trafią opracowywane właśnie nowe rozwiązania w sprawie łódzkiej polityki mieszkaniowej.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |