Psy i koty oddawały krew [ZDJĘCIA]
Po raz kolejny w łódzkiej klinice weterynaryjnej "Cztery Łapy" odbyła się akcja krwiodawstwa psów i kotów. Zebrana krew trafi do specjalnego banku.

Oddawanie krwi nie jest niczym nowym dla ludzi. W bankach brakuje jednak nie tylko krwi ludzkiej, ale i tej zwierzęcej. A ta, często ratuje życie. - Zwierzęta ulegają wypadkom, są chore na różnego rodzaju nowotwory, choroby immunologiczne, anemie, gdzie potrzebna jest krew, potrzebne jest przetoczenie. Nie możemy jej wziąć tak po prostu z półki. Musi się nią ktoś podzielić - wyjaśnia Katarzyna Suska z przychodni.
Od jednego średniej wielkości psa weterynarze pobierają ok. 450 ml krwi. - Trwa to od pięciu do dziesięciu minut, jeśli pies grzecznie leży - mówi Suska.
Właściciele chętnie przychodzą ze swoimi czworonogami. - Akcja zyskuje na popularności i bardzo dobrze. Sami mieliśmy taki przypadek. Mieliśmy charcika. Okazało się, że jest potrzebna krew, a koszt krwi dla psa to jest horrendalny wydatek - przyznaje jeden z opiekunów.
Kolejna akcja oddawania krwi dla psów i kotów w łódzkiej klinice "Cztery Łapy" odbędzie się za dwa miesiące.
Posłuchaj więcej:
Trwa także zbiórka karmy dla czworonogów.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |