Nieprawidłowości w dofinansowaniu sieradzkiego klubu siatkarskiego

Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi wykazała nieprawidłowości w finansowaniu przez sieradzki Urząd Miasta organizacji pozarządowych. Raport wskazuje na przekazaną niezgodnie z procedurami dotację w kwocie 135 tysięcy złotych na działalność klubu Volley MOSiR Sieradz.

Złożona z urzędników miejskich komisja pozytywnie oceniła wniosek siatkarskiego klubu, mimo że w trakcie składania dokumentów nie posiadał on jeszcze numeru w Krajowym Rejestrze Sądowym. Ponadto nie było pewności, czy statut klubu jest aktualny, a Volley MOSiR Sieradz nie złożył wówczas licencji wymaganej do uczestnictwa w rozgrywkach piłki siatkowej.

"Wnioskodawca złożył protokół z posiedzenia powołującego stowarzyszenie (...) nie mógł więc przedłożyć postanowienia sądu z uzyskaniem wpisu do KRS. Potwierdził jednak tym samym fakt uchwalenia Statutu.
Komisja uznała, że wniosek klubu co do zasady należało ocenić pozytywnie z zastrzeżeniem, że warunkiem przyznania dotacji będzie wylegitymowanie się przez klub wpisem do KRS najpóźniej na datę podpisania umowy dotyczącej dotacji. Warunek został spełniony."

- czytamy w oświadczeniu prezydenta Sieradza Pawła Osiewały z połowy stycznia 2020 roku. 

Ponadto urzędnicy wskazują, że Volley MOSiR Sieradz kontynuuje działalność klubu ULKS, od którego przejął licencję oraz finanse. Prezydent podkreśla też rolę promowania siatkówki i innych dyscyplin sportu w lokalnej społeczności. Takie plany zostały ujęte choćby w Programie Rozwoju Sportu dla Miasta Sieradza na lata 2016-2020, a sieradzka drużyna siatkówki wróciła w międzyczasie do rozgrywek II ligi.

Twórcy raportu z łódzkiej Regionalnej Izby Obrachunkowej wskazują, że powyższe wyjaśnienia powinny znaleźć się w sporządzonej z przeprowadzonego naboru dokumentacji.

RIO pisze też o błędach w sporządzonym przez Stowarzyszenie Volley MOSiR sprawozdaniu. Prezydent ponaglił prezesa. Braki kserokopii faktur mogą nawet skutkować cofnięciem dotacji w wysokości 135 000 złotych. Stowarzyszenie złożyło skorygowane sprawozdanie w połowie stycznia bieżącego roku.

- Dostarczyliśmy brakujące kserokopie. Środki zostały prawidłowo rozliczone i uznajemy ten temat za zamknięty - mówi Adrian Woźny, prezes Tubądzin Volley Mosir Sieradz. - Musimy wziąć pod uwagę, że jesteśmy kontynuatorem ULKS MOSiR Sieradz. Klub zmienił tylko i wyłącznie nazwę. Ponieważ się rozwijaliśmy, musieliśmy zmienić formę działania na stowarzyszenie prowadzące działalność gospodarczą - dodaje prezes.

Raport RIO nie analizuje sprostowań załączonych przez klub.

Tubądzin Volley MOSiR Sieradz rozgrywa obecnie mecze w II Lidze Siatkówki Mężczyzn w Polsce.