Maciej Plutecki | Radio Łódź

Od dzisiaj będzie można zrobić zakupy w galeriach handlowych - sklepy wielkopowierzchniowe to jedna z branż, która została objęta luzowaniem obostrzeń. Wciąż zamknięte jednak pozostaną hotele, restauracje i siłownie. Jak ocenia gość Radia Łódź Maciej Plutecki z Konfederacji Lewiatan, zrzeszającej pracodawców prywatnych, jest to krok w dobrym kierunku. Jednak po raz kolejny wielu przedsiębiorców zostało zaskoczonych zmianą listy zamkniętych branż. - Oczywiście przedsiębiorcy liczyli na więcej, ale też wielu przypadkach zdają sobie sprawę z realnej sytuacji, która nas otacza i tutaj musimy obiektywnie na to patrzeć. Natomiast cieszymy się, że te działalności ponownie mogą wznowić funkcjonowanie, przede wszystkim mówię tu o galeriach handlowych. Trochę szkoda, że znowu tak odbyło się to niemalże z dnia na dzień, bo przedsiębiorcy de facto mieli kilka dni na przygotowanie się - mówi Plutecki.

Wciąż pozostają zamknięte branże najbardziej dotknięte epidemią - gastronomiczna, fitness czy turystyczna. Wielu zdecydowało się jednak otworzyć swoje przedsiębiorstwa wbrew zakazom. Gość Radia Łódź rozumie takie decyzje, choć jednocześnie przyznaje, że ryzyko jest duże. - To jest ogromna tragedia. To jest ogromny problem. Tutaj trudno apelować do przedsiębiorców, którzy wielokrotnie tracą po prostu majątki życia, którzy są w sytuacji podbramkowej, żeby zachowywali rozsądek, żeby zachowywali dystans. Dlatego, że dla nich to jest taka sytuacja, w której to ryzyko podejmują po to, żeby przeżyć. Ja po prostu to rozumiem - zwraca uwagę Maciej Plutecki.

W ramach luzowania obostrzeń od dzisiaj (01.02) zlikwidowane zostały również godziny dla seniorów. Otwarte także zostały galerie sztuki i muzea.

Koronawirus - co musisz wiedzieć?