Pożar sklepu w Ozorkowie. Co stanie się z pracownikami i najemcami?
Na 15 milionów złotych oszacowano straty po ubiegłotygodniowym pożarze sklepu wielobranżowego przy ulicy Starzyńskiego w Ozorkowie. Bez pracy pozostało 12 osób. Pomoc poszkodowanym zadeklarowały m. in. władze miasta.
Ogromne straty ponieśli sklepikarze, którzy handlowali w budynku od kilkunastu lat. W miejsce zniszczonego w czwartkowym pożarze budynku ma powstać nowy, a pracownicy i najemcy nie zostaną bez pomocy, zapewnia prezes Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Społem " w Ozorkowie Agnieszka Derlecka. - Teraz najważniejsze jest, by zabezpieczyć miejsce pracy moim pracownikom, których miejsce pracy się spaliło. Najemcom również chciałabym pomóc i robię co mogę, żeby wrócili do swoich zadań, mogli zarabiać pieniądze. To są przecież osobiste tragedie tych ludzi - mówi prezes spółdzielni.
Czytaj też: Pożar sklepu przy Starzyńskiego w Ozorkowie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |