Dróżnikowi grozi do 5 lat więzienia za picie alkoholu w pracy
Nawet do 5 lat więzienia może grozić dróżnikowi, który wczoraj w w Ignacowie, w gminie Rozprza obsługiwał przejazd kolejowy po spożyciu alkoholu.

Dróżnik miał pół promila alkoholu w organizmie
Jak mówi st. asp. Izabela Gajewska z komendy powiatowej policji w Piotrkowie o tym, że pracownik strzeżonego przejazdu może pić alkohol w czasie dyżuru, policja została powiadomiona przez jednego z mieszkańców
- Zgłoszenie wpłynęło od świadka, który zauważył, jak ktoś przez okno podaje alkohol dróżnikowi. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości dróżnika. Okazało się, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Oczywiście został powiadomiony przełożony mężczyzny, który wyznaczył osobę do zastąpienia 61-latka. Na czas przyjazdy zmiennika, rogatki zostały zamknięte - mówi st. asp. Izabela Gajewska z komendy powiatowej policji w Piotrkowie.
Posłuchaj:
Trafił do aresztu
Jako funkcjonariusz ochrony kolei dróżnik kieruje ruchem pojazdów w obrębie przejazdu kolejowo-drogowego, w tym pieszych i rowerzystów i dba o bezpieczeństwo w czasie przejazdu pociągów. 61-latek przyłapany na piciu alkoholu w pracy to mieszkaniec Radomska. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzuty, za które grozi do 5 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |